Tomasz Świątek o gigantycznych zarobkach córki. “Nie przewróciło jej to w głowie”

Iga Świątek ma dopiero 22 lata, a już należy do grona milionerek. W dotychczasowej karierze na turniejach WTA zarobiła blisko 24 mln 593 tys. dol., czyli ok. 96 mln 743 tys. zł. Są to oczywiście kwoty brutto. — Na pewno zarobiła dużo, bo widać, ile podniosła z kortu. Trzeba pamiętać, że mniej więcej 40 proc. z tych pieniędzy zostawiła w formie podatków. Ale powiem wam uczciwie, że nie przewróciło jej to w głowie w żaden sposób.

Tak naprawdę [Iga] nie gra dla pieniędzy, ona gra dla punktów, dla rankingu. [Pieniądze] są niebezpieczne, ale wydaje mi się, że jest na tyle mocna w tym, co ma wpojone, że nie szasta i nie odbiła jej sodówa. Widać, że ma jakiś głębszy cel, o którym pewnie nawet ja nie wiem, że może na coś odkłada. I tyle. Tak to się kręci — mówił Tomasz Świątek w kwietniu 2022 r. w “Magazynie Sportowym” na antenie Polskiego Radia RDC.

W niedawnym wywiadzie Tomasz Świątek podkreślał, że wszystkie zarobione przez Igę pieniądze trafiają na jej konto, do którego on nigdy nie miał dostępu. Ojciec tenisistki wspominał, że nigdy nie był rozrzutny i cieszył się, gdy mógł na czymś oszczędzić.

“My zawsze oglądaliśmy każdą złotówkę z każdej strony. Wydaje mi się, że Iga to obserwowała przez lata i dziś z szacunkiem traktuje pieniądze. Jeszcze dwa lata temu zastanawiała się przed każdym zakupem, czy na pewno tego potrzebuje. Dziś z pewnością ma większy komfort finansowy, ale nie ma takich pomysłów, żeby kupować na przykład jakieś drogie rzeczy bez celu. Wydaje mi się, że to, jak traktuje pieniądze, jak nimi gospodaruje, wyniosła z domu” — mówił w sierpniu br. w rozmowie PAP Life.