Sceny po meczu Świątek. Tuż obok ważna dla niej osoba, nagranie już jest hitem
Nie kończy się dobra passa reprezentacji Polski w United Cup. “Biało-Czerwoni” po raz trzeci z rzędu znaleźli się w najlepszej czwórce zmagań i zapewne nie chcą na tym poprzestać. W czwartek wreszcie obyło się bez dramaturgii. Najpierw swoją robotę wykonał Hubert Hurkacz, później awans do półfinału przypieczętowała Iga Świątek. Tuż po jej starciu z Katie Boulter media społecznościowe obiegły wyjątkowe obrazki.
Kibice tenisa z kraju nad Wisłą już od początku 2025 roku mają liczne powody do radości. Reprezentacja Polski w United Cup idzie jak burza i po raz kolejny potwierdza, że znajduje się w ścisłej światowej czołówce, jeśli chodzi o drużynowe zmagania. W czwartek podopieczni Mateusza Terczyńskiego pojedynkowali się o ćwierćfinał z Brytyjczykami. Wyspiarze tylko trochę dali się naszym rodakom we znaki.
Bez straty seta triumfował Hubert Hurkacz. Nieco więcej problemów miała Iga Świątek. Katie Boulter wygrała partię otwarcia, lecz później popisową grę obserwatorom na trybunach zaprezentowała wiceliderka WTA. Podopiecznej Wima Fissette’aa nie powstrzymały nawet drobne problemy zdrowotne. Raszynianka na parę minut opuściła kort. Wróciła z zabandażowanym udem. Kibice martwili się dyspozycją sportsmenki jednak tylko przez chwilę. Brązowa medalistka olimpijska udowodniła wyższość nad niżej notowaną rywalką i odniosła triumf na wagę przepustki do półfinału.
“Myślałam, że w pierwszym secie mam wszystko pod kontrolą, ale nie wykorzystałam swojej szansy. Nie chciałam powtórzyć tego błędu w trzecim secie. Wzięłam cztery leki przeciwbólowe, bo jestem bardzo obolała. Cieszę się, że wygraliśmy i z pewnością przyda mi się jutrzejszy wolny dzień” – powiedziała w wywiadzie udzielonym na korcie. Po czym udała się na zasłużony odpoczynek, ponieważ w mikście biało-czerwone barwy reprezentowali Maja Chwalińska oraz Jan Zieliński.
Krótkie nagranie Igi Świątek z Mają Chwalińską podbija internet. Kibice wzruszeni
Po opuszczeniu areny zmagań kamery jeszcze przez jakiś czas nie odstępowały drugiej rakiety globu ani na krok. W mediach społecznościowych przed mikstem pojawiło się nagranie przedstawiające Igę Świątek oraz wspomnianą wcześniej Maję Chwalińską. Obie bardzo mocno się wspierają i kolejny na to dowód otrzymaliśmy w czwartek. Zawodniczki serdecznie się przytuliły, następnie raszynianka dalej regenerowała się po wysiłku, a jej przyjaciółka udała się na kort.
Wideo szybko zyskało na popularności. W niecałą godzinę obejrzało je ponad dziesięć tysięcy użytkowników serwisu X. “Maja taka pocieszna jest, podczas jednego meczu widziałam do Alicji się też przytulała”, “Po prostu jak siostry”, “To było takie słodkie” – piszą zachwyceni internauci.