Fatalne wieści z Dubaju. Wyjaśniamy, co z meczem Igi Świątek

Dubaj pod wodą! Pogoda torpeduje turniej, Iga Świątek wciąż czeka na mecz z Wiktorią Azarenką

Turniej WTA 1000 w Dubaju zmaga się z poważnymi problemami pogodowymi. Deszcz, który od rana nie daje spokoju organizatorom i zawodniczkom, spowodował wielogodzinne opóźnienia w harmonogramie gier. Iga Świątek, która miała wyjść na kort po zakończeniu starcia Jasmine Paolini z Evą Lys, nadal czeka na swoją kolej. Prognozy nie są optymistyczne – opady mogą potrwać do wieczora, co stawia pod znakiem zapytania rozegranie meczu Polki z Wiktorią Azarenką.

Paolini o krok od wygranej, ale deszcz zatrzymał mecz

Mecz Jasmine Paolini z Evą Lys rozpoczął się wczesnym rankiem, około godziny 8:00 czasu polskiego. Po pierwszym secie wydawało się, że Włoszka szybko zapewni sobie zwycięstwo – wygrała go pewnie 6:2, a jej przewaga nad rywalką była wyraźna. Jednak w drugiej partii warunki pogodowe zaczęły odgrywać kluczową rolę. Deszcz sprawił, że spotkanie było wielokrotnie przerywane, a kort centralny regularnie osuszany przez obsługę turnieju.

Paolini prowadzi 6:5 i ma piłkę meczową przy stanie 40:30, ale na dokończenie meczu wciąż musi czekać. Organizatorzy zapowiedzieli wznowienie gry nie wcześniej niż o 13:00 czasu polskiego, jednak nie ma żadnej gwarancji, że uda się je doprowadzić do końca bez kolejnych opóźnień.

Iga Świątek czeka na swoją kolej. Czy w ogóle zagra dziś w Dubaju?

Opóźnienia w harmonogramie sprawiają, że Iga Świątek wciąż nie może rozpocząć swojego meczu z Wiktorią Azarenką. Polka miała wyjść na kort zaraz po zakończeniu starcia Paolini – Lys, ale w tej chwili trudno przewidzieć, kiedy to nastąpi. Jeśli deszcz nie ustąpi, organizatorzy mogą podjąć decyzję o przeniesieniu meczu na inny dzień lub rozegraniu go w bardzo trudnych warunkach.

Problemem jest nie tylko oczekiwanie, ale także to, że nawet jeśli spotkanie Świątek z Azarenką się rozpocznie, może być wielokrotnie przerywane. Prognozy na resztę dnia nie są obiecujące – opady mają utrzymywać się aż do wieczora, a to oznacza, że warunki do gry pozostaną dalekie od idealnych.

Co dalej? Organizatorzy w trudnej sytuacji

Turnieje tenisowe rozgrywane na otwartych kortach zawsze są uzależnione od warunków pogodowych, ale w Dubaju rzadko dochodzi do tak dużych opóźnień z powodu deszczu. Miasto znane jest z suchego i gorącego klimatu, a ulewy są tu rzadkością. Tym razem natura pokrzyżowała plany zarówno organizatorom, jak i zawodniczkom.

Jeśli opady będą się utrzymywać, może dojść do sytuacji, w której nie tylko mecz Świątek – Azarenka, ale także inne zaplanowane na dziś spotkania zostaną przesunięte na kolejne dni. To oznaczałoby kumulację meczów i potencjalne problemy dla zawodniczek, które musiałyby grać w krótkim odstępie czasu, co mogłoby wpłynąć na ich kondycję i formę.

Czekamy na decyzję. Kibice Igi Świątek muszą uzbroić się w cierpliwość

Na razie pozostaje nam tylko czekać. Organizatorzy bacznie monitorują sytuację pogodową i będą podejmować decyzje na bieżąco. Kibice Igi Świątek z pewnością liczą na to, że Polka w końcu wyjdzie na kort i rozpocznie rywalizację z Wiktorią Azarenką. Niestety, na razie deszcz w Dubaju nie daje za wygraną, a to oznacza, że nie wiadomo, jak potoczy się dzisiejszy dzień na turnieju.

Bez względu na wszystko, Iga Świątek musi uzbroić się w cierpliwość i czekać na swoją szansę. Oby pogoda w końcu się poprawiła i pozwoliła najlepszym tenisistkom świata rywalizować bez przeszkód.